W imieniu gminnych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, zwracam się z apelem o zachowanie ostrożności i rozsądku oraz nie wypalanie traw.
Już od wielu lat przełom zimy, wiosny oraz przedwiośnie to okresy, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Spowodowane jest to niestety wypalaniem traw i pozostałości roślinnych.
W tym roku ponownie zainaugurowano kampanię pod hasłem "STOP pożarom traw!", która ma na celu zmniejszenie liczby pożarów traw oraz podniesienie świadomości społeczeństwa w zakresie zagrożeń związanych z podpalaniem nieużytków rolnych.
Niektóre ze skutków wypalania traw:
- ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu do powietrza;
- podczas pożaru powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia, z uwagi na możliwość zaczadzenia;
- do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt.
Tak. A z każdej dojrzałej postaci kleszcza będzie od 100 do kilku tysięcy młodych osobników. Już są w naszych ogródkach a za chwilę będą wchodzić nam do domów.
Uważam, że rozsądne, czyt. kontrolowane wypalanie traw nie powinno absolutnie być karalne.
Ot taki idiotyzm mamy.